Rozmowa  z…..  Poznanie pracy dziennikarza od podszewki – taki cel przyjęli uczniowie, którzy uczęszczają na zajęcia koła dziennikarskiego. Martyna Sobocińska i Kacper Czyż z klasy 6a oraz Mikołaj Leszczyc-Grabianka z klasy 7 d wytrwale zgłębiali tajniki przygotowywania i przeprowadzania wywiadu. Okazało się, że od pomysłu do realizacji trzeba wykonać szereg czynności, aby finalnie stworzyć ciekawy tekst. Przygotowanie do rozmowy, wymyślenie pytań, spotkanie z interlokutorem, autoryzacja – to etapy, przez które trzeba przebrnąć, zanim wywiad zostanie opublikowany. Młodzi dziennikarze zaprosili do rozmowy Panią Renatę Falutę-Kaszubowską – Dyrektora Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Kowalewie Pomorskim. Zachęcamy do lektury.

Martyna: Dzień dobry Pani Dyrektor. Dziękujemy, że zechciała Pani poświęcić swój czas
i udzielić nam wywiadu. Oto kilka pytań, które pozwoliliśmy sobie przygotować.

              Kiedy postanowiła Pani zostać nauczycielem?

Pani Dyrektor: Tak naprawdę decyzja o tym, że zostanę nauczycielem wyklarowała się dosyć późno. To nie była tak do końca moja pełna decyzja, nie zastanawiałam się nad tym. W liceum, podczas lekcji języka rosyjskiego w trzeciej klasie, pani powiedziała mi: ,,Wiesz co? Z Ciebie byłby dobry nauczyciel’’. Od tego czasu zaczęłam się nad tym zastanawiać. Wzięłam sobie to do serca. Później rzeczywiście wszystko zostało skoncentrowane na tym, żeby zdać maturę i dostać się na studia. Lubię przedmioty artystyczne: plastykę, muzykę i technikę. Pomyślałam zatem, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie będzie praca z uczniami klas 1-3 w kształceniu zintegrowanym.

Mikołaj: Ile lat pełni Pani funkcję dyrektora?

Pani Dyrektor: Jeżeli chodzi o szkołę podstawową, to jestem dyrektorem trzeci rok. Wcześniej przez 9 lat  byłam  dyrektorem w gimnazjum.

Mikołaj: Jakie kierunki studiów Pani ukończyła?

Pani Dyrektor: Pierwszym kierunkiem studiów, które ukończyłam na UMK w Toruniu, było Nauczanie Początkowe. Później realizowałam studia podyplomowe. Najpierw ukończyłam Zarządzanie Finansami i Marketing na UMK w Toruniu. Muszę Wam także powiedzieć, że w czasach, kiedy kończyłam studia, sytuacja w szkole była bardzo trudna. Brakowało miejsc pracy. Nie do końca wiedziałam, czy będę mogła realizować moje marzenia i spełniać się w zawodzie nauczyciela. Wobec tego, ponieważ lubię matematykę, skończyłam wspomniane wcześniej Zarządzanie Finansami i Marketing, myślałam o zmianie zawodu. Los jednak zdecydował inaczej i rozpoczęłam pracę
w oddziale przedszkolnym w Pluskowęsach. Po kilku latach pracy
w szkole, skończyłam studia podyplomowe z Oligofrenopedagogiki na tej samej uczelni. Kiedy moje ścieżki przeniosły mnie do pracy w gimnazjum, ukończyłam Zasady Wykorzystania Funduszy Unijnych w  Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.  Potem w Poznaniu na Politechnice - Technikę z Wychowaniem Komunikacyjnym. Dalej Doradztwo Zawodowe i Personalne oraz Zarządzanie Zasobami Ludzkimi. W  chwili obecnej, dla własnej przyjemności, studiuję Nauczanie Matematyki w Szkole Podstawowej i Ponadpodstawowej.  Lubię się uczyć,
ale myślę, że raczej to już będzie ostatni  kierunek studiów, które ukończę.

Kacper:Czy pełnienie obowiązków dyrektora naszej szkoły wymaga poświęcenia?

Pani Dyrektor: Praca, którą wykonuję jest na pewno niesamowicie czasochłonna. Wymaga ogromnego zaangażowania. Często weryfikuje moje postępowanie czy plany prywatne, ponieważ uczniowie bywają nieprzewidywalni. Muszę przyznać, że jeżeli człowiek lubi to, co robi, bardzo się angażuje w wykonywane zadania. Praca sprawia mu ogromną przyjemność i satysfakcjonuje. Wobec tego chyba nie uznaję, że czas mojej pracy wymaga poświęcenia, tylko jest w pełni wykorzystany.

Martyna: Czy mogłaby Pani podać zalety i wady tego zawodu?

Pani Dyrektor:  Dla mnie najważniejsze są sukcesy uczniów, przede wszystkim te, które przekładają się na ich mądre decyzje na kolejnym, młodzieńczym  etapie życia i później tym dorosłym. Pracuję także  z uczniami z niepełnosprawnościami i w tym przypadku każde ich małe osiągnięcie jest dla mnie niezwykle cenne. Ważne są również zdobywane umiejętności, które pozwalają im na samodzielność w późniejszym życiu. Zaletą pracy
w szkole są  również wszystkie akcje, uroczystości, imprezy. Wspólnie tworzymy te wydarzenia, a potem razem w nich uczestniczymy. Niestety wadą jest szybko upływający czas, gdyż praca w szkole „kręci się” wokół kalendarza. To właśnie  sprawia, że czas i nasze życie mijają szybciej. Kolejny minus to fakt, że praca w szkole wiąże się z hałasem, zwłaszcza podczas przerw. Co jeszcze mogę zaliczyć do wad?  Problemy Wasze lub z Wami, sytuacje trudne oraz niewłaściwe zachowanie. To często wpływa na fakt, że mam ogromne kłopoty ze snem w nocy. Po prostu zwyczajnie się
o Was martwię, a wówczas także się stresuję.  Ponadto jest wiele sytuacji, których można by było uniknąć oraz im zaradzić, gdybyśmy my dorośli wiedzieli o nich wcześniej. Moglibyśmy wtedy zadziałać i pomóc Wam, ale musimy o nich wiedzieć odpowiednio wcześnie. Dlatego zachęcam Was do  dzielenia się swoimi problemami.

Kacper:Czy praca Panią satysfakcjonuje?

Pani Dyrektor:  Tak, satysfakcjonuje mnie. Powiedziałam to już wcześniej, że bardzo lubię to, co robię. Nie wyobrażam sobie innej pracy.

Martyna: Ilu jest obecnie uczniów i pracowników w naszej szkole?

Pani Dyrektor: Wszystkich uczniów łącznie z zerówką jest 544, 74 nauczycieli i 12 pracowników obsługi.

Kacper: Dwie rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani naszej szkoły?

Pani Dyrektor: Przede wszystkim nie wyobrażam sobie naszej szkoły bez uczniów
i nauczycieli. Ponadto tych wszystkich wydarzeń, akcji  i uroczystości, w  których wszyscy możemy uczestniczyć.

Mikołaj: Czy Pani zdaniem szkoła, nauczyciele i uczniowie sprostali wymaganiom zdalnego nauczania?

Pani Dyrektor: Myślę, że jest dużo lepiej, niż było wiosną. Staraliśmy się przygotować do drugiej fali solidniej, gdyż za pierwszym razem nie dano nam na to potrzebnego czasu. Wszyscy bardziej się angażują. Mówię tu nie tylko o nauczycielach, ale także o Was
i Waszych rodzicach. Jeżeli rodzice w tej chwili wyręczają Was w pracach i zadaniach, to robią Wam ogromną krzywdę. Swoją drogą rodzice często zapominają, że ocena nie jest najważniejsza, tylko wiedza i umiejętności, które zdobywacie. Czy sprostaliśmy wymaganiom? Pokaże nam wszystkim czas. Zawsze może być jeszcze lepiej.

Kacper:  Co lubi Pani robić w wolnym czasie?

Pani Dyrektor:   Z natury jestem ekstrawertykiem. Nie lubię przebywać w samotności. Wśród ludzi czerpię energię. Kiedy mam odrobinę wolnego czasu, to spędzam go
w gronie bliskich i przyjaciół. Sporo czasu poświęcam swojemu pupilowi – owczarkowi niemieckiemu, który jest bardzo absorbujący.  Bardzo lubię odpoczywać na świeżym powietrzu, chociaż nie zawsze robię to aktywnie. Lubię pływać, słuchać muzyki
i oglądać seriale kryminalne. Moim ulubionym zajęciem jest także  gotowanie
i przygotowywanie potraw z różnych stron świata. Czas spędzony w kuchni to dla mnie okazja do przemyśleń, ale także relaksu i odpoczynku.

Martyna:  Jeszcze raz bardzo Pani dziękujemy, że znalazła Pani czas i zgodziła się na         
            udzielenie wywiadu.

Pani Dyrektor: Ja również bardzo dziękuję.